Błonica, tężec i krztusiec - szczepienia
Błonica, tężec i krztusiec to choroby, na które przed wynalezieniem szczepionek umierało tysiące dzieci rocznie, a drugie tyle borykało się z powikłaniami pochorobowymi. Obowiązkowe szczepienia praktycznie całkowicie wyeliminowały te choroby z polskiego społeczeństwa.
Dziś jednak wśród młodych rodziców obserwuje się rosnącą niechęć do szczepień – jakie jest więc ryzyko, że niezaszczepione dziecko zachoruje, na którąś z tych chorób. Jeżeli chodzi o błonicę, ta w Polsce praktycznie nie występuje.
Cały czas jest ona jednak obecna za naszą wschodnią granicą. Jeśli więc liczba zaszczepionych przeciwko niej dzieci zacznie spadać, możemy spodziewać się ponownego pojawienia się błonicy w społeczeństwie.
Dzięki szczepieniom wśród dzieci nie notuje się także zachorowań na tężca. Wirus ten jest jednak cały czas spotykany w Polsce – co roku choruje około 30 osób starszych.
O wiele większe niebezpieczeństwo dla nieszczepionych dzieci stanowi krztusiec. Liczba zachorowań w Polsce waha się od 1800 do 3000 każdego roku, a epidemiolodzy ostrzegają, że może ich być o wiele więcej.
Dzieje się tak, ponieważ na krztusiec chorują osoby, których odporność poszczepienna zmniejszyła się – wtedy choroba ma łagodny przebieg i objawia się głównie przewlekłym kaszlem. Dlatego też ryzyko kontaktu z nosicielem wirusa, a tym samym zarażenia się, jest wysokie.